
„Nie chcę już być młodsza, choć w tej niewiedzy byłam pewnie słodsza ..." - Czarnecka nie bierze jeńców – singiel „Licho" już w streamingach!
Karolina Czarnecka to mocny konkretny kobiecy głos, to zdecydowanie nieszablonowa artystka.
A „Licho" to rozliczenie, podsumowanie pewnego etapu, to te kilka kroków, które spowodowały, że znalazła się tu i teraz. Muzycznie eklektyczny - jednocześnie lekki wokalem, a surowy brzmieniowo – wciąga odtwarzany w pętli. "Licho" to kolejny singiel Karoliny Czarneckiej zapowiadający jej nadchodzącą płytę "Matka", której premiera planowana jest 16 maja 2025 roku,a premiera singla odbędzie się 18 kwietnia.
"Wiem jak wielką moc mają słowa, zwłaszcza te śpiewane, powtarzane wielokrotnie na streamingach i koncertach. Wiem, że piosenki, które wypływają bezpośrednio ze mnie, chcąc nie chcąc, są zaklęciami. Licho! Zaklinam Cię! Łapy precz od mojego spełnienia i szczęśliwości. - tak o utworze wypowiada się artystka.
W utworze "Licho", podobnie jak w poprzednim singlu "Chochoł", ponownie usłyszymy mieszankę dark popu wraz ze słowiańskim folkiem. Fanom poprzedniego albumu Karoliny ("Cud") utwór ten może przypominać "Peruna", który - jak sama artystka wspomina - był poniekąd wstępną inspiracją do stworzenia piosenki. Za tekst odpowiada sama artystka, muzykę zaś Karolina napisała wspólnie z Zuzą Ossowską (OS.SO) oraz Marcinem Żabiełowiczem ("Hey"). Za produkcję odpowiada również Zuza Ossowska.